Dwory, dworki i pałace – relacja z wycieczki
Tyle piękna i historii wokół nas.
Koło Turystyczne „Wędrowcy” kolejny już raz zorganizowało niezwykłą atrakcję dla seniorów 10 października 2017r. Opiekunka koła opracowała plan wyprawy pt. „Dwory, dworki i pałace na Pogórzu Dynowskim”, w której uczestniczyli słuchacze UTW oraz jego sympatycy.
Wycieczka była niepowtarzalną lekcją historii, kultury regionalnej oraz okazją do wypoczynku.
W promieniach jesiennego słońca wspaniale prezentowały się dwory oraz dworki magnaterii i szlachty polskiej. Wycieczkowicze mogli podziwiać barokowy Pałac Czartoryskich w Sieniawie na terenie jednego z najpiękniejszych parków w Polsce. Z informacji przewodnika poznali nie tylko ciekawą historię pałacu, ale zafascynowała wszystkich legenda białej damy oraz koleje losu Izabeli Czartoryskiej, który spoczywa w podziemiach kościoła parafialnego w krypcie książąt Czartoryskich.
Kolejnym etapem wycieczki był dworek w Zarzeczu, posiadłości hr. Dzieduszyckich. Oryginalne wyposażenie dworu, wspaniałe eksponaty oraz rozległy park romantyczny z malowniczym stawem z wyspą oraz z cennymi okazami sędziwych dębów dostarczyły niezwykłych przeżyć emocjonalnych.
W takiej scenerii wspaniale smakowała kawa z gorącą szarlotką, którą można było rozkoszować się w dawnej posiadłości sławnego rodu.
Z Zarzecza udaliśmy się do Pruchnika, miasteczka z XIV wieku, które do dziś zachowało w rynku drewnianą zabudowę podcieniowych domów o konstrukcji przysłupowej.
Z Pruchnikiem związana jest postać bł. ks. Bronisława Markiewicza, znanego księdza społecznika i wychowawcy młodzieży. Postać błogosławionego przybliżyła nam pani Krystyna Brzozowska, omawiając jego biografię oraz działalność na niwie kościelnej, społecznej i wychowawczej.
W Pruchniku czas refleksji i modlitwy w kościele parafialnym oraz kolejna wspaniała lekcja historii, którą przeprowadził ks. Proboszcz, przedstawiając losy kościoła, które były odzwierciedleniem kresów wschodnich naszej ojczyzny. Krótki spacer po rynku miasteczka z pracownikiem CKSiT, złożenie wiązanki biało-czerwonych róż przed pomnikiem bł. ks. Markiewicza zakończył nasz pobyt w Pruchniku.
Jeszcze nie koniec atrakcji wycieczki, która dociera do gminy Kańczuga. Na niewielkim wzgórzu rozciąga się Łopuszka Mała, w której podziwiać można zespół dworsko-parkowy z XIX wieku wybudowany przez Pogonowskich. Złota polska jesień, kolorowe liście drzew, różnobarwne kwiaty, cisza tworzą widok prawie bajkowy, który pozytywnie wpływa na każdego. Pamiątkowe zdjęcie na schodach murowanego dworu i dalsza podróż do Kańczugi, miasteczka, które kryje wiele tajemnic (tajemnicze podziemia) i śladów historii.
„Wędrowcy” odwiedzają parafialny kościół pw. Św. Michała Archanioła. W rolę przewodnika wciela się była parafianka, która pokazuje i opowiada o perełkach XV w. świątyni. Wszystkich urzeka piękne sklepienie nad prezbiterium zdobione kolorowymi tulipanami, niezwykle dziwi niedawno odkryta polichromia, która przedstawia demona-kobietę.
Doprawdy aż trudno uwierzyć, że tyle cennych zabytków i piękna kryją nasze tereny znane z historii jako ziemie „nędzy galicyjskiej”.
Warto uczestniczyć w wycieczkach „Wędrowców” gdyż można dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy, porozmawiać w gronie rówieśników, pośpiewać. Internet nie zastąpi bycia z drugim człowiekiem zwłaszcza wtedy, gdy skroń zdobi czasem siwy włos i kolejna zmarszczka upiększa twarz.
Krystyna Brzozowska